Dziś tak na szybciutko jeden z ostatnich moich zakupów .
Zestaw foremek do robienia pomponów .
Po nieudolnym robieniu ich na tekturowych krążkach zdecydowałam się na ten oto zakup :
Fajna pomocna rzecz !!!
...i wydają się solidne - długo posłużą - mam nadzieję .
Kilka już zrobiłam , ale zdjątek brak .
Natomiast z najmniejszego rozmiaru właśnie jestem w trakcie robienia większej ilość w kolorze czerwonym
- taki walentynkowy mam pomysł do zrealizowania .
Oczywiście pochwalę się efektem końcowym.
Do miłego , pozdrawiam cieplutko .
d.
Witam! Bardzo fajny blog, będę śledzić:) pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuń...dziękuję za odwiedzinki i zapraszam oczywiście cieplutko :-D
OdpowiedzUsuń.
świetne urządzonka. ja robię kartonowe kółka i na to zawijam :)
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedzinki :-) tez tak robiłam , ale te urządzonka fajnie się sprawdzają w pomponach dwukolorowych - parę wpisów wcześniej zrobiłam takie na kartonowych kółkach ,ale się nakombinowałam - a teraz to łatwizna ;-)
Usuńserio są kółeczka pomocnicze?! jaaaaaaaaaaaaaaaa za moich czasów, to sie z tektury kółko robiło i przeplatało- no no... poszła technika do przodu!
OdpowiedzUsuńoj poszła :-) dziękuję za odwiedzinki . d.
OdpowiedzUsuńno nieee - ja jakaś do tyłu
OdpowiedzUsuńjestem za Wami wszystkimi -
swoje pomponiki robię bez
jakichkolwiek pomocy kartonu
czy plastiku - strasznie mnie
intrygują te plastikowe... :)