Kolejne modele kominów damskich - ale nie koniecznie /tzw.unisex/.
To archiwalne fotki i troszkę już aktualnych . A w przygotowaniu / mam nadzieję na dniach / nowe wzorki i kolorki , bo mam już ich coraz mniej . . . ale to suuuuper :-)
- zapraszam .
uff ... dużo się uzbierało , ale lubię je szyć :-)
Każdy jest inny , inaczej się 'nosi' i to jest takie wciągające !
- spokojnej nocki, pa.
d.
ooo - te drobniutkie groszki na ciemnym tle - smakowite wielce!
OdpowiedzUsuńa różnej wielkości kropy - falujące aż w oczach - hipnotyzujące :)